Hotel Cheval Blanc nalezy do kompleksu 4 budynków, które od 2001 roku sa wlasnoscia koncernu LVMH (Moët Hennessy – Louis Vuitton SE) . W jednym z nich znajduje dom towarowy z luksusowymi towarami, slynny La Samaritaine. Po kilkunastoletnim remoncie tego tradycyjnego domu towarowego, który zostal ponownie otwarty latem 2021, we wrzesniu 2021 nastapilo uroczyste otwarcie hotelu Cheval Blanc znajdujacego sie w tym samym budynku. Juz w latach 1883-1933 budynek byl kilkakrotnie rozbudowywany, w latach 1903-1907 przez secesyjnego architekta Frantza Jourdaina, a w 1933 w stylu art deco przez Henri Sauvage. Obecnie jest pod ochrona zabytków.
Hotel
Cheval Blanc w pelni zasluguje na miano luksusowego hotelu, ale niewatpliwie
jego najwieksza zaleta jest polozenie budynku. Chyba jako jedyny hotel w Paryzu
znajduje sie nad Sekwana i w dodatku w centralnym punkcie miasta, obok slynnego
mostu Pont Neuf. Prawie wszystkie pokoje
wychodza na strone rzeki, tak wiec z okien, balkonów i tarasów mozna podziwiac
nie tylko Pont Neuf, ale i katedre Notre Dame, Conciergerie, Sainte-Chapelle
czy wieze Eiffla. Stad jest zaledwie kilka kroków do Luwru i ogrodów Tuileries.
Ale nie tylko polozenie hotelu jest magnesem przyciagajacym gosci. Jako wlasnosc luksusowych marek jest luksusem samym w sobie. Nie tylko wyposazenie wnetrz, ale i kazdy detal, serwis czy propozycje kulinarne sa na najwyzszym poziomie. Wnetrza hotelu planowal nowojorski architekt Peter Marino i efekt jego pracy oraz calego zespolu artystów i rzemieslników zachwyca juz po wejsciu do lobby hotelowego, ale jeszcze bardziej, gdy zwrócimy uwage na drobne szczególy. Wnetrza sa nowoczesne, eleganckie i pelne modernistycznej ale i wspólczesnej awangardowej sztuki na poziomie muzealnym. Z czyms takim spotkalam sie ostatnio jedynie w hotelu Negresco, ale tam byl to efekt wieloletniego kolekcjonowania sztuki wlascicielki hotelu, tu natomiast wszystko zostalo wykreowane na zamówienie hotelu. Obrazy, rzezby, litografie, gobeliny, niektóre meble czy porecze schodów, materialy, metaliczne panele, tkany metal - wszystko jest nie tylko najwyzszej jakosci, ale stanowi elegancka calosc. Marmurowe podlogi i lazienki, windy, których kabiny sa wykladane skóra, lampy idealnie dostosowane do wystroju wnetrz - im dluzej mieszkalam w tym hotelu, tym wiecej odkrywalam szczególów.
Hotel posiada tylko 72 pokoi, co juz nadaje mu pewnej ekskluzywnosci. W zasadzie sa to jedynie pokoje typu deluxe (2 rodzaje) junior apartamenty (równiez 2 rodzaje) i apartamenty. Kilka z nich charakteryzuje sie szczególnym widokiem na dany obiekt i stad ich nazwy: Eiffel suite, Notre Dame suite, Louvre suite, a trzy wyjatkowo ekskluzywne apartamenty można zarezerwowac tylko na zyczenie: "Ravel suite" (350 m²), "Quintessence Suite" (650 m²) i "Apartament" (1000 m²). Ich ceny nie sa nigdzie podane oficjalnie, ale mozna je sobie wyobrazic, biorac pod uwage fakt, ze najtanszy pokój w hotelu lezy w czterocyfrowym zakresie. Nie mialam okazji obejrzec osobiscie innego rodzaju pokoi niz nasz, ale z prospektów hotelowych i z informacji przed rezerwacja dowiedzialam sie, ze w zasadzie wyposazenie wszystkich pokoi jest tego samego typu, róznia sie tylko wielkoscia, iloscia pomieszczen i ewentualnie dodatkowym serwisem. Tak wiec panuje tu pelna "demokracja" i gosc najdrozszego apartamentu posiada taka sama lazienke jak ja, z ta róznica, ze ma ich wiecej i sa one wieksze od mojej. Zazwyczaj jest inaczej i wyposazenie pokoi nizszej klasy rózni sie bardzo od apartamentów.
Nasz apartament typu junior suite posiada 55 m², jest polozony prawie na wprost Pont Neuf. Nie posiada balkonu, ale oszklony ogród zimowy, z którego mozna podziwiac widok na Paryz i Sekwane o kazdej porze dnia, a takze mozna np. spozyc sniadanie lub kolacje. W cene pokoju jest wliczone równiez sniadanie, co moze nie jest czyms nadzwyczajnym, ale juz fakt, ze wliczony jest w to room service nie jest w innych hotelach oczywiste. O wyposazeniu pokoju nie bede wspominac, gdyz posiada wszystko, co jest typowe dla apartamentów tej klasy. Elementy wystroju w calym pomieszczeniu mnie zachwycily tak jak m.in. mala poduszka z lista wszystkich rodzajów poduszek, o które mozna poprosic: gryczana, bambusowa, orkiszowa, z wełny dziewiczej, prosa i lawendy. Warta wspomnienia jest równiez lazienka. Lazienke oddziela od pokoju jedynie szklana sciana. Czesc glówna lazienki posiada podwójna umywalke i wannne, a obok znajduje sie deszczowy prysznic, który moze byc równiez laznia parowa. Pod umywalka znajduje sie m.in. ukryta lodówka, w której mozna przechowywac kremy, a druga rzecza, która mnie mile zaskoczyla byl olbrzymi wybór kosmetyków, wszystkie zostaly wykreowane przez Diora dla hotelu. Nie tylko ich jakosc, ale i róznorodnosc zachwyca. Zazwyczaj sa to tylko podstawowe kosmetyki takie jak mydlo, szampon, plyn do kapieli i do prysznica. Tutaj Dior okazal sie bardzo szczodry i oprócz podstawowych kosmetyków do kapieli i prysznica, oferuje kremy, maski, dezodoranty, balsamy do ust, plukanki do wlosów, wszystko dla róznego rodzaju cery i wlosów. Kazda rzecz jest dopracowna do ostatniego szczególu - flakoniki maja ksztalt budynku hotelu, podobnie jak mydlo, nawet reczniki maja tkany wzór typowy dla hotelu. Na wannie znajduja sie dwie swieczki w metalowej podstawce, kóra oczywiscie ma tez wzór typowy dla hotelu. Apartament posiada równiez obszerna gardrobe, w której 2 osoby moga bez problemu ulokowac swoje ubrania, a sejf ma kilka przegródek z mechanizmami do zegarków, specjalne wkladki do bizuterii, a nawet gniazdka USB. Do apartamentu nalezy równiez bezplatny serwis czyszczenia butów. W korytarzu oprócz wejscia do toalety, garderoby i lazienki znajduje sie równiez minibar, w którym mozna znalesc wszystko, od świec przez ekspres Nespresso, po napoje bezalkoholowe i alkohol. Najbardziej mnie ucieszyl duzy asortyment owocowych herbat. Cheval Blanc oferuje bezplatne napoje bezalkoholowe z minibaru. Zdziwil mnie tylko fakt, ze w minibarze nie było mleka (lub jego substytutu)
Centrumodnowy biologicznej miesci sie w piwnicy i obejmuje spa, basen i silownie. 30-metrowy basen, który jest podobno najwiekszym hotelowym basenem w Europie, jest wylozony piekna mozaika Michaela Mayera, a samo pomieszczenie jest z bialego marmuru. Sciany zdobia iluminacje przedstawiajace Paryz. To rodzaj sciany wideo, która pokazuje, jak wygladalby widok na zewnatrz. Obraz ciagle się zmienia - mozna zobaczyc fale, przelatujace stada ptaków itp. Tu równiez dba sie o prywatnosc, lezanki mozna oddzielic zaslonami. Przy basenie znajduje sie równiez laznia turecka i sauna.
Spa jest poswiecona Diorowi, do zabiegów wykorzystywane są wylacznie produkty marki Dior, a zabiegi wykonywane sa w 6 gabinetach, z których kazdy prezentuje oblicze domu Diora z jego oszalamiajacym wystrojem. Z prywatnymi lazienkami z bialego onyksu kazdy apartament ma swój wlasny styl i wlasna nazwe: Bonheur, New Look, Bonne Etoile, Sauvage, Mitzah, Granville. Bonheur wyposazony jest w zupelnie nowe lózka do masazu dla dwojga, gabinet New Look zostal zaprojektowany specjalnie do masazu Couture Dream na szesc rak, a gabinet Sauvage z lózkiem do masazu pokrytym kwarcem alfa. Poznalam 3 z nich i kazdym bylam zachwycona.
Na tym samym poziomie znajduje sie równiez siłownia z nowoczesnym sprzetem, do której goscie maja dostep przez cala dobę. Jedynie wybór ciezarków jest nieco ograniczony - było tylko szesc rodzajów ciezarków, z których najciezszy mial 17,5 kg.
W hotelu istnieją cztery restauracje:
Plénitude
to znakomita restauracja z trzema gwiazdkami Michelin, prowadzona przez szefa
kuchni Arnauda Donckele; znajduje sie na pierwszym pietrze i jest otwarta w
porze kolacji. Menu tej wykwintnej restauracji to prawdziwa symfonia wyszukanych
smaków.
Langosteria
to wloska restauracja otwarta w porze kolacji. Jest to wloska brasseria jak
równiez koktajl bar z niezwykla karta win, swiezymi rybami i owocami morza,
makaronami i pysznymi deserami. Menu czyta sie jak wloska bajke. Restauracja
znajduje sie na siódmym pietrze i posiada balkon z niezwyklymi widokami na
Paryz.
Na
poziomie dachu znajduje sie równiez czynna przez caly dzien restauracja LeTout-Paris. Jest to skrzyzowaniem brasserie z barem koktajlowym, gdzie
serwowane sa sniadania, obiady, kolacje i koktajle. Bez watpienia najbardziej
interesujaca czescia restauracji jest zewnetrzny taras z widokiem na Sekwane, a
menu spelnia tez kazde wyszukane zyczenie.
Limbar to calodobowa kawiarnia; znajduje sie na parterze, w ciagu dnia serwuje sniadania, obiady, wypieki, kawe i przekaski, a wieczorami zamienia się w koktajl bar. Menu obejmuje sniadania, podwieczorki i koktajle. Sniadania sa w formie bufetu. Nasz pobyt w hotelu obejmowal sniadanie. Istnieja trzy opcje sniadan – mozna zjesc je w pokoju, natomiast lekkie sniadanie w Limbar lub pelne sniadanie w Le Tout-Paris. Sniadanie jest w pelni a la carte.
Nasz pobyt obejmowal równiez transfer lotniskowy w obie strony. Nasze doswiadczenie zwiazane z transferem było swietne, zwlaszcza, ze obejmowalo usługe VIP na lotnisku, w której portier pomaga na lotnisku, w tym przez kontrole imigracyjna. Jesli chodzi o serwis hotelowy, z jednej strony personel recepcji jest fenomenalny profesjonalny, przyjazny i bardzo kompetentny. To samo dotyczy konsjerża, obslugi lokaja oraz personelu na basenie i silowni. Z drugiej strony, hotel jest stosunkowo niedawno otwarty i ma to troche odzwierciedlenie w obsludze. Bylo kilka wzlotów i upadków, jesli chodzi o sluzbe. Szczególnie zawiodla mnie restauracja Le Tout-Paris, gdzie gosc bardzo dlugo jest "niezauwazany", potem czeka dlugo na realizacje zamówienia i w koncu nastepne pól godziny na mozliwosc zaplaty. Przyzwyczajona do serwisu w Four Seasons, gdzie szklanka wody jest uzupelniana prawie po kazdym lyku i kazde zyczenie jest odczytywane zanim sie je wypowie, czulam sie bardzo zawiedziona taka powolna obsluga.
Podsumowujac musze stwierdzic, ze Cheval Blanc Paris to wspanialy nowy hotel z mala iloscia elaganckich pokoi urzadzonych z niesamowita dbaloscia o szczególy; udogodnienia i niespodzianki dla gosci sa nieskonczone, restauracje sa fenomenalne, a basen i spa jedyne w swoim rodzaju. Wiekszosc luksusowych hoteli w Paryzu oferuje urok starego swiata, więc warto jest odwiedzic hotel, który jest nieco bardziej nowoczesny. W tym wszystkim istnieja tylko dwie krople goryczy: 1. Hotel nie ma dobrej izolacji akustycznej, co moze dla niektórych stanowic problem. 2. Serwis w Le Tout-Paris pozostawia wiele do zyczenia. Restauracja ma piekne wnetrza, cudowne widoki z balkonu i bardzo dobra kuchnie, ale powolnosc obslugi odstrasza gosci. Z czterech hoteli, w których dotychczas zatrzymywalismy sie w Paryzu, najprawdopodobniej wróce tylko do Four Seasons i Cheval Blanc. Uwielbiam Four Seasons za doskonala obsługe, urok starego swiata i niesamowite restauracje, podczas gdy uwielbiam Cheval Blanc za projekt wnetrz, który jest o wiele bardziej w moim stylu niz inne hotele, za basen i nieskonczona ilosc udogodnien.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz