Hotel Le Negresco oprócz godnej pozazdroszczenia lokalizacji nad brzegiem morza w Nicei, przy Promenade des Anglais oferuje jeden z najpiekniejszych widoków na Baie des Anges (Zatoke Aniolów). Budynek hotelu znajduje sie tuz obok sródziemnomorskich ogrodów Muzeum Sztuki i Historii w Palacu Masséna. W poblizu znajduje sie wiele restauracji, galerii sztuki i sklepów, a do Starego Miasta w Nicei („Vieux Ville”) jest tylko dziesiec minut. Legendarny hotel nosi imie Henri Negresco (1868-1920) - pochodzacego z Rumunii syna wlasciciela restauracji, który poczatkowo zyl w Paryzu, a nastepnie przeniósl sie na Lazurowe Wybrzeze do Nicei, gdzie wkrótce zostal mianowany dyrektorem kasyna. Jego marzeniem bylo zbudowanie luksusowego hotelu dla prestizowej klienteli. Po zebraniu kapitalu, Negresco zatrudnil innowacyjnego architekta Édouarda-Jeana Niermansa do zaprojektowania hotelu, który zostal otwarty z wielkimi fanfarami w 1913 roku. Kiedy w nastepnym roku rozpoczela sie I wojna swiatowa, goscie przestali odwiedzac hotel, budynek zamieniono na szpital, a wlasciciel zbankrutowal. Po dwóch wojnach swiatowych Negresco został ponownie otwarty jako hotel, ale powoli podupadal i w koncu popadl w zapomnienie.
W 1957 roku hotel kupil dla swojej sparalizowanej zony (był to wówczas jedyny hotel w Nicei z winda dla wózków inwalidzkich) bretoński milioner Jean-Baptiste Mesnage. Jego córka, Madame Jeanne Augier, ekscentryczna projektantka wnetrz, z wielka pasja poswiecila swoje zycie, aby przywrócic hotelowi jego czasy swietnosci. Obecnie podobnie jak fasada z imponujaca rózowa kopula, tak i wnetrza charakteryzuja sie bogatym wystrojem, zwlaszcza w slynnej hotelowej rotundzie, która znajduje sie tuz za recepcja i portierem. Nazywana „Salon Royal” uchodzi dzis za zabytek historyczny, posiada marmurowe posadzki i oszalamiajaca rotunde projektu Gustave Eiffla (tego od wiezy) ze szklanym sufitem i ogromnym czteroipólmetrowym zyrandolem z 16 800 krysztalami Baccarat, który zostal pierwotnie zbudowany dla rosyjskiego cara Mikołaja II.
Przez dziesieciolecia Jeanne Augier uczynila z Negresco nie tylko najbardziej legendarny hotel na Lazurowym Wybrzezu, ale takze niezwykłe prywatne muzeum w Nicei. Namietna kolekcjonerka sztuki goscila wielu znanych artystów wszechczasów, takich jak Pablo Picasso i Salvador Dali, kultywowala z nimi przyjaznie i kupowala ich obrazy. Rezultatem jest obszerna kolekcja sztuki obejmujaca ponad 6000 dziel, które goscie moga podziwiac na pieciu pietrach hotelu, w pomieszczeniach ogólnodostepnych i pokojach goscinnych. Kolekcja sztuki obejmuje ponad piec wieków, od Ludwika XIII po wspólczesnosc. Wsród eksponatów znajduja sie dwie rzezby przyjaciólki Madamme Augier - "Nana Jaune" Niki de Saint Phalle w Salon Royal i postac Milesa Davisa w ogodzie baru Salon Versailles, seria siedmiu kolorowych dywanów zaprojektowanych przez Raymonda Morettiego, oryginalne dywany podłogowe wykonane przez Yvarala w 1974 roku i portret Ludwika XIV Hyacinthe Rigaud, identyczny z eksponowanym w Luwrze i Wersalu. Hotelowy bar Negresco zachowany jest do dzis w oryginalnym wyposazeniu z 1913 roku, jego sciany ozdobione sa tapetami z XVII wieku. Kazdy ze 102 pokoi i 26 apartamentów, wyposazonych w meble z danej epoki, zostal zainspirowany najwspanialszymi okresami sztuki francuskiej. Kazdy pokój jest inny i ma swoja historie.
Podczas naszej wizyty mieszkalismy w pokoju typu deluxe z malym francuskim balkonem i z widokiem na ogrody Muzeum Palacu Masséna i tylko czesciowo na morze ze wzgledu na halas z promenady. Urzadzony w stylu gotyckim pokój wyróznial sie swoja prostota i jednoczesnie odpowiednio dobranymi detalami.
Hotel oferuje dwie restauracje i dwa bary, wszystkie na parterze z widokiem na Promenade des Anglais. Hotelowa restauracja Le Chantecler, z gwiazdka Michelin, oferuje XVIII-wieczny wystrój i doskonala kuchnie.Tansza opcja jest restauracja La Rotonde Brasserie, która serwuje sniadania w formie bufetu, lunch i kolacje wewnatrz budynku lub na malym odkrytym tarasie. Bar Salon Versailles i Bar Negresco oferuja równiez klimatyczne wnetrza z czesciowo oryginalnym wyposazeniem z 1913 roku.
Negresco jest jednym z ostatnich Grand Hoteli na swiecie, który nadal jest wlasnoscia
prywatna i nie jest czescia duzej, miedzynarodowej sieci. Choc Madame Augier doprowadzila
go do dawnej swietnosci, nigdy nie zerwala z tradycja. Do dzis nie ma tu ani
basenu, ani spa, a zwierzeta gosci (koty i psy) sa mile widziane. Madame
Augier zmarla 3 lata temu, ale poniewaz nie posiadala dzieci, jeszcze przed
smiercia powolala fundacje, która ma dbac o to, aby hotel zachowal swoja
tradycje i nie zostal sprzedany. Slyszalam juz jednak o planowanym gruntownym
remoncie z dodaniem krytego basenu, spa i klubu plazowego. Mam nadzieje, ze
hotelu nie spotka los dwóch nowojorskich ikon - The Plaza i Waldorf Astoria.
O Jessu, Marylko, czyś Ty się "wydała" za jakiegoś Hohenzollerna, potomka cesarzy II Rzeszy?! Przecież w takich miejscach to bywa tylko śmietanka tego świata! I jak ci się udało zachować tożsamość i "normalność", i sodówa nie uderzyła ci do głowy? A ja ci proponuję pierogi na Smodinie w Słowenii :-)
OdpowiedzUsuńMarzyniu, Ty naprawde myslisz, ze mój zoladek jest ze zlota? :))
OdpowiedzUsuńJestem normalna, jak kazdy inny czlowiek, a "wydalam sie" za biednego studenta, w dodatku mlodszego ode mnie :)